3 lipca spędziliśmy na łonie natury. Trochę w lesie i trochę na wodzie.
W otaczającym jezioro Pławniowickie lesie, cieszyliśmy się zapachami i kształtami, które płyną z lasu, a na samym jeziorze przygotowywaliśmy się do piątego spływu kajakowego Fundacji Transgresja, który już niebawem odbędzie się po rzece Mała Panew.😊
Okolice jeziora Pławniowickiego nie po raz pierwszy wybraliśmy do aktywnego spędzenia czasu. Lubimy tam przebywać. Wszystko dzięki naszym działaczkom – Agnieszce i Teresie Majnusz oraz Małgorzacie Żywinie, które jak zawsze ugościły nas bardzo serdecznie.😎